Na problemy z sercem. Kapilar – opinie po stosowaniu
Od dawna cierpię na dolegliwości związane z sercem i nie mam tu na myśli nieodwzajemnionego uczucia przez drugą osobą. Moje problemy z sercem zaczęły się po pięćdziesiątce, kiedy to zaczął się u mnie rozwój miażdżycy oraz inne problemy związane z funkcjonowaniem serca. Przez te problemy musiałem ograniczyć swoją aktywność zawodową, ponieważ często zdarzały się momenty gdy było mi słabo oraz momenty, w których byłem pozbawiony energii do pracy.
Z zawodu jestem stolarzem, w tym zawodzie niezwykle ważnymi elementami jest dokładność oraz szybkość w wykonywanej pracy. Poza tym jest to praca wśród wielu niebezpiecznych maszyn, dlatego też nie mogłem ryzykować trwałego uszkodzenia zdrowia. Jednak spędzanie czasu w domu mi nie służy jestem zodiakalnym skorpionem, wszędzie mnie było pełno. Siedzący tryb życia nie jest odpowiedni dla mnie, dlatego też takie życie szybko zaczęło mnie męczyć, więc chciałem jak najszybciej zmienić taki stan rzeczy. Więc zabrałem się do jak najszybszego poszukania rozwiązania palącego problemu.
Moja przygoda z tabletkami Kapilar
W internecie znalazłem nieco informacji na temat leku Kapilar, było wśród nich trochę pochlebnych opinii, więc postanowiłem wypróbować ten specyfik.
W imię myśli, że i tak przecież nie może mi zaszkodzić, więc warto spróbować. Po zakupie stosowałem tabletki zgodnie z wskazaniami na ulotce oraz instruktażem, którego udzieliła mi Pani pracująca w pobliskiej aptece.
Łącznie na kurację tym lekiem przeznaczyłem dwa tygodnie, brałem tabletki, nie robiąc żadnych przerw, tak aby osiągnąć upragnione efekty. Jednak po tygodniu jak i po miesiącu kuracji nie widziałem żadnych zmian. Nadal byłem nieco osłabiony i osowiały, bóle serca również nie miały. Postanowiłem jednak, że przeprowadzę drugi miesiąc kuracji, tak aby móc sprawdzić skuteczność działania leku. Jednak drugi miesiąc stosowania lekarstwa przyniósł takie same rezultaty, czyli w zasadzie żadne. Postanowiłem więc jak najszybciej sięgnąć po inny środek, żeby więcej nie tracić czasu na lek, który nie działa.
Preparat Cardo Life
Za poradą znajomej sięgnął po ekstrakt w sprawach sercowych jakim jest Cardo Life.
Jest to lek w formie syropu. Jedna butelka starcza na około miesiąc kuracji. Po poprzedniej nieudanej próbie w zakresie leczenia problemów sercowych poszedłem sceptycznie również wobec tego środka. Zacząłem go jednak stosować regularnie w celu uzyskania możliwie jak najlepszych efektów.
Po pierwszym tygodniu stosowania odczułem znaczący przypływ energii a to wszystko dzięki temu, że preparat przywraca organizmowi prawidłową gospodarkę tłuszczową oraz cukrową. W następnych tygodniach kuracji bóle serca stały się dużo słabsze a wszystko dzięki koenzymowi Q10 zawartemu w preparacie.
Dodatkowo aby utrzymać efekty, które uzyskałem dzięki preparatowi zacząłem zdrowiej się odżywiać oraz dostarczać organizmowi więcej zdrowych tłuszczy roślinnych, które poprawiają funkcjonowanie całego organizmu. Połączenie tych wszystkich metod wraz z ekstraktem Cardo Life pozwoliło mi znacznie poprawić funkcjonowanie mojego organizmu.